Tygodniowa prognoza astrologiczna w formie symbolicznej rozmowy planet, opisująca klimat energetyczny i psychologiczny bieżących dni.

Rozmowy planet to autorska forma interpretacji astrologicznej tworzona przez Adriana Chojnackiego. Astrologia służy tu rozumieniu czasu, procesów i napięć — nie składaniu obietnic.

Rozmowy planet – aktualny tydzień

22–28 grudnia 2025

Poniedziałek
Mars jest niespokojny. Ruch chce iść szybciej, niż pozwala na to troska. Ceres nie nadąża za tempem, które narzuca impuls.
Nie ma czasu się zatrzymywać — mówi Mars.
A jednak coś zostało pominięte — odpowiada Ceres.
Kwadratura nie pozwala znaleźć kompromisu. Działanie zderza się z potrzebą zadbania o podstawy. To, co robione w pośpiechu, zaczyna tracić sens.
Energia dnia: zwolnij, zanim pójdziesz dalej. Jeśli coś wymaga uwagi — nie da się tego obejść siłą.

Wtorek
Wenus spogląda w stronę Urana, ale spojrzenie nie jest wygodne. To, co znane i bezpieczne, styka się z potrzebą nagłej zmiany.
Chcę stabilności — mówi Wenus.
A ja chcę inaczej. Teraz — odpowiada Uran.
Kwinkunks nie daje jasnej odpowiedzi. To raczej uczucie niewygodnego przesunięcia, jakby grunt lekko osuwał się pod stopami.
Energia dnia: zaakceptuj drobną korektę kursu. Nie wszystko da się utrzymać w niezmienionej formie.

Środa
Wenus gubi się w półcieniach. Neptun rozmywa granice, obietnice brzmią piękniej, niż są w stanie się urzeczywistnić.
To wydaje się idealne — mówi Wenus.
Ale czy wiesz, na czym stoisz? — pyta Neptun, nie dając odpowiedzi.
Kwadratura przynosi iluzję, emocjonalne mgły i trudność w ocenie sytuacji. Łatwo zobaczyć to, co się chce zobaczyć.
Energia dnia: nie podejmuj ważnych decyzji uczuciowych ani finansowych. Sprawdź fakty, zanim uwierzysz w obietnicę.

Czwartek
Zmiana tonu. Wenus wchodzi do Koziorożca i rozmowa natychmiast staje się bardziej konkretna.
Chcę, żeby to miało sens na dłużej — mówi Wenus.
W takim razie potrzebujesz struktury — odpowiada Saturn z oddali.
Po dniach niepewności pojawia się potrzeba porządku, granic i odpowiedzialności w relacjach oraz wartościach.
Energia dnia: ustal zasady. To dobry moment na decyzje, które mają przetrwać próbę czasu.

Piątek
Merkury spogląda w stronę Jowisza, ale ich języki nie do końca się spotykają. Myśl chce rozmachu, ale gubi precyzję.
To brzmi świetnie — mówi Merkury.
Ale czy to się spina? — pyta Jowisz.
Kwinkunks przynosi intelektualny nadmiar: za dużo informacji, za mało jasnego wniosku.
Energia dnia: nie przesadzaj z interpretacją. Lepiej wiedzieć mniej, ale pewniej.

Sobota
Słońce znów wraca do Ceres, tym razem w napięciu. To, co osobiste, domaga się uwagi, której wcześniej zabrakło.
Skupiłem się na celu — mówi Słońce.
A zapomniałeś o zapleczu — odpowiada Ceres.
Kwadratura przypomina, że nie da się budować stabilności bez troski o fundamenty — emocjonalne, fizyczne i praktyczne.
Energia dnia: zajmij się tym, co zostało zaniedbane. Małe korekty teraz zapobiegną większym problemom później.

Niedziela
Tydzień wycisza się bez dramatów, ale z wyraźnym wnioskiem. Planety nie podnoszą głosu — raczej patrzą uważnie na to, co zostało nazwane, a co wciąż wymaga doprecyzowania.
To, co nie ma formy, nie przetrwa — mówi cicho Saturn.
Ale to, co ma sens, znajdzie drogę — odpowiada Słońce.
Energia dnia: podsumuj tydzień. Zostaw to, co było iluzją, i oprzyj się na tym, co realne i sprawdzone.

Chcesz sprawdzić, jak ten tydzień działa w Twoim horoskopie?
Zobacz analizy i horoskopy indywidualne w sklepie Spica (urodzeniowe, partnerskie, prognozy roczne).
Przejdź do sklepu i wybierz analizę →

Archiwum rozmów planet

Rozmowy planet: 15–21 grudnia 2025

Poniedziałek Słońce zatrzymuje się na chwilę, jakby próbowało objąć wzrokiem większy krajobraz. Jowisz rozkłada mapy z rozmachem, ale żadna nie chce idealnie pasować do rzeczywistości. — Chcę zobaczyć sens całości — mówi Słońce. — A ja wolę obietnicę, nawet jeśli jeszcze nie wiem, jak ją spełnić — odpowiada Jowisz. W powietrzu unosi się napięcie między ambicją a znaczeniem. Gdzieś obok Merkury pochyla się nad Ceres. — Zauważ, co wymaga troski, zanim nazwiesz to planem — podpowiada cicho. Energia dnia: nie obiecuj za dużo. Sprawdź, czy wielka wizja ma oparcie w szczegółach.

Wtorek Po wczorajszym napięciu rozmowa łagodnieje. Słońce zwraca się ku Korze, jakby szukało potwierdzenia, że nie wszystko musi wydarzyć się natychmiast. — Czy naprawdę trzeba naciskać? — pyta Słońce. — Nie. Czasem wystarczy pozwolić, by coś dojrzało — odpowiada Kora. Pojawia się poczucie, że wzrost nie zawsze oznacza wysiłek. Czasem oznacza zgodę na tempo, które nie podlega ambicji. Energia dnia: pielęgnuj to, co już rośnie. Nie przyspieszaj tego, co jeszcze nie jest gotowe.

Środa
Dzień nie pozostawia złudzeń. Słońce staje naprzeciw Saturna, a rozmowa natychmiast gęstnieje. — Na czym to naprawdę stoi? — pyta Saturn bez wahania. — Na intencji… — odpowiada Słońce, po czym milknie. Saturn nie przyjmuje półodpowiedzi. Tu nie ma miejsca na skróty — każda decyzja domaga się konsekwencji, a niedomknięte sprawy wracają do rozmowy. Energia dnia: nazwij zobowiązania wprost. Lepiej zrobić porządek niż udawać, że „samo się ułoży”.

Czwartek
Pojawia się pokusa nadmiaru. Wenus szuka równowagi, ale Jowisz podsuwa coraz większe obietnice. — Chcę przyjemności, ale też spójności — mówi Wenus. — A może da się mieć jeszcze więcej? — kusi Jowisz. Pytanie nie brzmi dziś „czy można”, ale „czy warto”. Nie każda obietnica wzrostu prowadzi do harmonii. Energia dnia: uważaj na przesadę — w emocjach, wydatkach i deklaracjach.

Piątek
Stabilność traci rytm. Słońce próbuje utrzymać porządek, ale Uran nie ma cierpliwości do stałych układów. — To już nie działa — rzuca Uran. — Ale na tym się opierało — odpowiada Słońce. Niespodziewane impulsy burzą to, co wydawało się ustalone. Zmiana przychodzi szybciej, niż można ją oswoić. Energia dnia: zostaw margines elastyczności. Nie przywiązuj się zbyt sztywno do planów.

Sobota
Po tygodniowych napięciach rozmowa znów mięknie. Wenus szuka punktu oparcia, a Kora odpowiada spokojem. — Nie chcę wyjaśnień. Chcę poczuć, że coś trwa — mówi Wenus. — Zacznij od troski — odpowiada Kora. Uważność i ciepło pomagają odbudować to, co wcześniej ostygło — nie przez słowa, ale przez obecność. Energia dnia: regeneruj siebie i relacje. Bez presji, bez rozliczeń.

Niedziela Granice robią się płynne. Słońce styka się z Neptunem i przez chwilę trudno odróżnić to, co realne, od tego, co tylko obiecujące. — Nie wszystko musi być jasne — szepcze Neptun. Chwilę później pojawia się Saturn. — Ale coś musi być solidne — odpowiada bez wahania. Wraz z wejściem Słońca w Koziorożca tydzień domyka się potrzebą struktury. To, co przetrwało chaos, może stać się fundamentem. Energia dnia: oddziel obietnice od konkretów. Przygotuj się na uporządkowany etap.

Rozmowy planet: 8–14 grudnia 2025
Poniedziałek Mars zwraca się ku Korze z potrzebą ruchu, który miałby sens.

Wtorek
Mars zderza się z Saturnem i nagle każde działanie napotyka opór.

Środa
Merkury trafia na Uraniczną niecierpliwość i rozmowa zaczyna się rwać.

Czwartek
Merkury zwraca się ku Neptunowi, jakby szukając ukojenia.

Piątek
Merkury zmienia ton rozmowy i zaczyna mówić szerzej.

Sobota
Mars znów styka się z Uranem, ale ruch nie pasuje do kierunku.

Niedziela Mars i Merkury próbują nadać formę temu, co wcześniej było tylko przeczuciem.

Rozmowy planet: 1–7 grudnia 2025
Poniedziałek Wenus podchodzi do Plutona bez uśmiechu.

Wtorek
Wenus zwraca się ku Ceres, szukając potwierdzenia.

Środa
Planety milczą, ale to milczenie nie jest puste.

Czwartek
Merkury przygotowuje się do rozmowy.

Piątek
Merkury spotyka Jowisza.

Sobota
Merkury próbuje porozumieć się z Korą.

Niedziela Mars i Saturn domykają tydzień rozmową o granicach.